Turystyka motywacyjna, znana też jako „podróżowanie incentive”, staje się z czasem coraz bardziej popularna. Stopniowy rozwój gospodarczy sprzyja finansom różnych przedsiębiorstw, przez co są one bardziej skłonne przeznaczyć część swoich dochodów na rzecz jakiegoś niezapomnianego wyjazdu dla swoich pracowników – tak, aby zacieśnić z nimi (i między nimi) relacje, czy też np. by podziękować za ich dotychczasowy wkład w rozwój firmy. Podróże tego typu dość mocno różnią się od tradycyjnej, prywatnej turystyki: przede wszystkim są droższe, dłuższe, dalsze – i zapewniają dostęp do niezwykłych atrakcji, które na długo pozostają w pamięci ich uczestników. Zawsze oferujące „coś więcej”; zawsze dopięte na ostatni guzik. Dlatego właśnie ważne jest, by organizację takiego wyjazdu powierzyć profesjonalnej agencji, zajmującej się tego typu eventami – oni pomogą nam dopracować go w najdrobniejszych szczegółach. Jednak na początek trzeba wybrać miejsce, do którego się udamy – przecież to od niego będzie praktycznie wszystko zależało! Poniżej przedstawiamy kilka ciekawych – i odległych – miejsc, które warto rozważyć, planując podróż z gatunku incentive.

Nowa Zelandia – oto idealny cel podróży na koniec świata! Piękne wyspy o zachwycającej florze i faunie i zapierających dech w piersiach krajobrazach. Oglądaliście trylogię „Władcę Pierścieni” Petera Jacksona? To doskonale wiecie o jakich niezwykłych miejscach mowa! Może zainteresuje Was wycieczka do wioski hobbitów, Shire? Albo, odkładając na bok fantastykę, chcecie zobaczyć zwyczaje i folklor rdzennych mieszkańców tych terenów, Maorysów?

Malezja – dziesiątki niesamowitych atrakcji czekających w stolicy Malezji, Kuala Lumpur, włącznie z wizytą w słynnych bliźniaczych Petronas Towers oraz KL Tower; prócz tego wyprawa w sam środek dżungli na wyspie Borneo, w sercu tamtejszej flory i fauny, albo przez jeden z najstarszych lasów deszczowych na świecie w parku narodowym Taman Negara; relaks w wyjątkowych miasteczkach takich jak Georgetown i Malakka lub na jednej z wielu rajskich wysepek Malezji – brzmi nieźle, prawda?

Kenia – jeden z najpopularniejszych turystycznie, a zarazem najciekawszych krajów Afryki – kontynentu, który brzmi chyba najbardziej egzotycznie i może stanowić jedną z bardziej interesujących opcji na wyjazd typu incentive; możemy m.in.: wybrać się tu na safari i poobserwować z bliska życie dzikich zwierząt. Dziś dostępne są nie tylko charakterystyczne jeepy – niemniejsze wrażenie zrobi oglądane z pokładu balonu unoszącego się nad sawanną!

Sri Lanka – Cejlon, stosunkowo niewielka wyspa na południe od popularnych wśród turystów Indii, jest jedną z chyba najbardziej niedocenianych podróżniczych destynacji. Na Sri Lance możemy wybrać się na herbaciane pola, gdzie przyjrzymy się procesowi wytwarzania herbaty i spróbujemy tego flagowego lankijskiego napoju, możemy odwiedzić jeden z parków narodowych, np. Udawalawe i przyjrzeć się z bliska krokodylom, albo zwiedzić klimatyczne miasteczka, takie jak Galle czy Negombo.

Tajlandia – strzałem w dziesiątkę może być wizyta w Azji Południowo-Wschodniej. Tajlandia to jeden z krajów, w których nigdy nie będziecie się nudzić! Kurs gotowania tradycyjnych potraw tajskiej kuchni? Nurkowanie u wybrzeży rajskich wysp Phi Phi? Rejs łodziami w zatoce Phulay? A może wizyta nad Udon Thani, niezwykłym jeziorze od grudnia do lutego zakwitającym całym dywanem purpurowych kwiatów lotosu? Wszystko to (i wiele więcej) możliwe jest właśnie w Tajlandii!

Karaiby – okolice Karaibów to prawdziwa kopalnia ciekawych podróżniczych destynacji. Wyspy, na których możecie do woli nurkować podziwiając piękne rafy koralowe, leżeć i popijać do woli mleczko kokosowe lub tańczyć na plaży, Kuba z swoimi unikalnymi, klimatycznymi miasteczkami oraz ulicami pełnymi perełek amerykańskiej i radzieckiej motoryzacji XX wieku, albo Meksyk oferujący m.in.: swoje znakomite przysmaki, naukę latynoskiego tańca czy też eksplorację ruin – pozostałości po starożytnych cywilizacjach.