Około 17 tysięcy wysp i wysepek składa się na archipelag indonezyjski, zatem nie bez powodu mówi się, że to kraj wyspiarski. Tak duża liczba wysp wiąże się z różnorodnością krajobrazów i kultur, dlatego o Indonezji zwykło się mówić jako o kraju kontrastów. Pomimo tego, że przegrywa względem popularności z Tajlandią czy Japonią, jeśli zastanawiasz się, czy warto odwiedzić Indonezję – koniecznie przeczytaj poniższy artykuł.

Kraina wulkanów

W Indonezji na 150 wulkanów ponad 135 uznaje się za aktywne! Do najbardziej malowniczych miejsc należy zdecydowanie wulkan Bromo na wyspie Jawa. Warto wybrać się na tę wyspę choćby ze względu na wulkan! Ci, którzy mieli okazję przyjrzeć się lub nawet wdrapać na wulkan Bromo, mówią, że widoki zapierają dech w piersiach. Jeśli jednak wolisz poszukać wulkanów gdzie indziej, wybierz się koniecznie na Sumatrę i nad wulkaniczne jezioro Toba. Przedstawią ci się widoki jak z obrazka – jezioro ma około 100 kilometrów długości, 30 kilometrów szerokości, 500 metrów głębokości, powstało dziesiątki tysięcy lat temu, a otaczają je wulkaniczne góry oraz zielone pola ryżowe. Do najbardziej zagadkowych wulkanów Indonezji należy wulkan Gunung Anak Krakatau, który wynurzył się z oceanu po największej w historii ludzkości erupcji wulkanu-ojca (na koniec XIX wieku) Krakatau. Z tego też powodu mówi się o nim „dziecko Krakatau”. Jest nadal aktywny i co jakiś czas wypluwa z siebie lawę, dlatego przed wycieczką upewnij się, w jaki sposób będziesz mógł go bezpiecznie oglądać – wędrując po nim, czy obserwując z wyspy obok.

Wyspy

Najpopularniejszym celem turystów jest luksusowa i rajska wyspa Bali. Konkurencyjną dla niej wyspą jest też wyspa Lombok – a te dwie wyspy należą do najpiękniejszych na świecie. Na pewno nie będziesz się na nich nudzić, bo poza rajskimi widokami, ciepłą wodą, możliwością uprawiania dowolnego sportu wodnego, mają świetną infrastrukturę i zapewniają mnóstwo rozrywek turystom.

Park Narodowy Bromo-Tengger-Semeru na Jawie

Jeśli skusiła cię wizja obejrzenia wulkanu Bromo na Jawie, nie możesz ominąć także tego parku narodowego. Cechuje go pewna surowość i pozbawiony roślinności krajobraz – niczym z innej planety. Góra Semeru, czyli również najwyższy szczyt Indonezji co 20 minut wyrzuca z siebie kłęby dymu, a czasem nawet kamienie. Cały krajobraz naznaczony jest erupcjami wulkanicznymi, co sprawia nieco mroczne wrażenie. Do ciekawostek należy również fakt, że na terenie parku żyje rdzenna ludność Indonezji, plemię Tengger.