Oaxaca to miasto położone w południowej części Meksyku – na wysokości 1500 m n.p.m., w górach Sierra Madre. W przeróżnych artykułach na temat Meksyku możemy spotkać się z opinią, że zarówno miasto, jak i stan Oaxaca należą do najpiękniejszych regionów, serwując przy tym jedną z najsmaczniejszych lokalnych kuchni. Rzeczywiście, ta część Meksyku wyróżnia się nie tylko pod względem krajobrazów, ale i społeczeństwa – mieszkańcy Oaxaca wywodzą się głównie z rdzennej ludności indiańskiej, grup Zapoteków i Misteków. Dzisiaj opowiemy o największych atrakcjach tego regionu oraz przekonamy Was, że warto tu przyjechać i zostać na dłużej. Zapraszamy do lektury!

Historia stanu Oaxaca
Nazwa regionu pochodzi od słowa „huaxyacac” oznaczającego gatunek drzewa guaji, charakterystycznego dla tego obszaru. Co ciekawe, nazwę wymyślili i stosowali już starożytni Aztekowie, a tę tradycję kontynuowali Hiszpanie w trakcie podboju Oaxaca. Spodobała się im ona do tego stopnia, że przez kilka następnych dziesięcioleci transliterowano nazwę używając średniowiecznej hiszpańskiej ortografii. Do dnia dzisiejszego Oaxaca wzbudza konsternację i wielu podróżników zastanawia się, jak poprawnie wymówić nazwę miasta – pomimo wszystko, nazwa to piękna pamiątka po poprzednich kulturach. Zwracając się jednak bliżej historycznych faktów, warto opowiedzieć o najciekawszym z punktu widzenia okresie prehistorycznym. Badania prowadzone na tym terenie – w jaskini Guila Naquiz – potwierdziły istnienie ludzi zamieszkujących tu około 11 tysięcy lat p.n.e. W związku z tym odkryciem w 2010 roku Oaxaca została wpisana na listę UNESCO, co spowodowało nagły przypływ turystów. Co właściwie znaleziono w jaskiniach? Dowody na pierwsze uprawianie kukurydzy przez ludy koczownicze, czyli początki rolnictwa w historii ludzkości. W regionie Oaxaca znajdują się także pozostałości po starożytnych osadach, w tym znanej ze znalezionych setek figur kobiet – Laguny Zope. Generalnie rzecz biorąc, podczas badań archeologicznych wykopano tu dosłownie tony ceramiki pochodzącej z okresu prehistorycznego oraz starożytnego. Z bliżej nam historii dodamy, że właśnie tutaj urodził się Benito Pablo Juárez, prezydent Meksyku oraz uznany przez społeczeństwo bohater narodowy. Z tego też powodu miasto Oaxaca zwie się czasem miastem Benita Juareza.

Z punktu widzenia turystyki
Jak już zaznaczyliśmy, Oaxaca to atrakcyjne miejsce z punktu widzenia turystycznego. Po pierwsze zachwyca krajobrazami ze względu na sąsiedztwo gór, a po drugie podróżnicy doceniają dbałość mieszkańców o miasto i historyczne części. Jednym z obowiązkowych punktów wycieczki po mieście jest zwiedzanie ruin azteckich świątyń Monte Albán oraz dobrze zachowanego kościoła św. Dominika, Santo Domingo de Guzmana. Jeśli z zewnątrz świątynia nie wyróżnia się od innych tego typu budowli, to wnętrze zachwyca bogactwem i dbałością o szczegóły. Najpiękniejszy jest ołtarz Madonny w Kaplicy Różańcowej – to wręcz arcydzieło w gatunku. Sama świątynia przeszła dość burzliwy czas – przez trzęsienia ziemi po rozrachunki polityczne, przez lata pozostawała w zamknięciu, jednak zrządzeniem losu nie została okradziona. Dzięki temu obecnie możemy podziwiać wnętrze i nasycić się pięknem historycznych przedmiotów. Z ciekawostek z miasta – nieopodal centrum rośnie jedno z najstarszych drzew na świecie, cypryśnik meksykański. Na pewno wiele osób przeszłoby obok niego obojętnie, bo drzewo nie imponuje wysokością, ale kształtem i szerokością. Właśnie to drzewo było inspiracją do stworzenia animowanej bajki o życiu pewnego gatunku istot w pniu drzewa.

Najsmaczniejsza kuchnia regionalna
W Oaxaca kultywuje się tradycyjną kuchnię meksykańską, a turyści zachwycają się regionalnymi smakami. Specjalnością regionu są… smażone koniki polne (chapulines), które podaje się w panierce zrobionej z chilii lub czosnku. Służą głównie jako przekąska do piwa lub innych lokalnych trunków (np. tequili). Śmiałkowie, którzy spróbowali smażonych koników polnych relacjonują, że w smaku przypominają pikantne chipsy. Natomiast jeśli chodzi o słodycze, to region słynie z wyrobu przepysznej czekolady, zrobionej tylko z naturalnych składników. Można ją kupić na licznych targach i sklepikach. Z nabiału popularny jest tutaj biały ser Oaxaca, który w smaku przypomina mozzarellę, ale jednak wyczuwa się ostrzejszą nutę. Biały ser dodaje się tutaj praktycznie do każdego dania. Jedną z ciekawszych propozycji obiadowych jest „mole negro”, czyli połączenie mięsa z kurczaka, ryżu, tortilli, chilii, ziaren sezamu i … czekolady. Koniecznie spróbujcie!