Rezerwat Hluhluwe to najstarszy z rezerwatów znajdujących się na terenie Republiki Południowej Afryki. Powstał pod koniec dziewiętnastego wieku i od tego czasu odgrywa ogromną role w zachowaniu różnorodności afrykańskiej fauny i flory. Jest także ogromną atrakcją turystyczną – wycieczka do parku to niepowtarzalna okazja podpatrywania dzikich zwierząt w ich środowisku naturalnym. Rozciąga się na obszarze 96 tysięcy hektarów. Jest więc mniejszy od popularnego Parku Krugera, ale nie mniej atrakcyjny od niego. Safari w Hluhluwe to ekscytująca egzotyczna przygoda. Podczas wyprawy do RPA to punkt obowiązkowy! Tylko podczas safari poznamy w pełni bogactwo afrykańskiej przyrody, której uroda zapiera dech w piersiach. To także okazja do zrobienia zdjęć, które będą wspaniałą egzotyczną, a przy tym w pełni etyczną pamiątką z podróży!

Atrakcje rezerwatu Hluhluwe
Rezerwat z Hluhluwe to miejsce występowania tak zwanej wielkiej piątki. Pod ta nazwą kryją się zwierzęta, które śmiało można nazwać symbolami Afryki. W Hluhluwe zobaczmy więc króla zwierząt – lwa, a także zachwycające swoją wielkością słonie. Do wielkiej piątki zaliczają się też lamparty, bawoły afrykańskie oraz nosorożce czarne. Dlaczego właśnie te zwierzęta, jeśli nie są one ani największe ani najbardziej niebezpieczne? Cóż, pochodzenie tej nazwy wywodzi się z czasów, gdy afrykańskie zwierzęta uważane były głównie za obiekty polowań. Wielka piątka to te z nich, które najtrudniej było upolować.

Oczywiście na tym nie kończą się przyrodnicze atrakcje rezerwatu. Podczas safari w Hluhluwe mamy niepowtarzalną okazję zobaczenia zebry w jej środowisku naturalnym. Z dużym prawdopodobieństwem będziemy też podziwiać leniwie wylegujące się krokodyle – oczywiście z bezpiecznej odległości! Na chwili lenistwa przyłapiemy też hipopotamy. Na naszej drodze staną także hieny i szakale oraz inne gatunki psowatych. Dzięki staraniom pracowników rezerwatu udało się uratować przed wyginięciem dzikiego psa afrykańskiego – obecnie żyje tu około 30 okazów tego gatunku. Do sukcesów należy też uratowanie populacji nosorożca białego – niewiele brakowało, a zwierz to bezpowrotnie zniknęłyby z powierzchni ziemi.
Dużo radości dostarcza też widok żyraf skubiących liście. Zwykle udaje się je zobaczyć z naprawdę niewielkiej odległości. Dużo emocji daje tez podglądanie płochliwych antylop.

Hluhluwe słynie też z bogactwa gatunków ptaków – jest ich tu 340. Choć nie są tak spektakularne, jak duże drapieżniki, ich egzotyczne ubarwienie wzbudza zachwyt. Podobnie jak liczne gatunki żółwi czy węży, które też spotkamy w Hluhluwe.
Tak jak w przypadku safari w innych parkach narodowych, w Hluhluwe także musimy pamiętać, że żyjące tu drapieżniki mogą być bardzo niebezpieczne. Dlatego po terenie rezerwatu nie wolno poruszać się bez przewodnika, którego poleceniom turyści powinni się podporządkować w każdej sytuacji. To przewodnik decyduje, kiedy i gdzie można bezpiecznie opuścić samochód. Przy zachowaniu środków bezpieczeństwa safari jest rozrywką całkowicie bezpieczną. Mogą w nim brać udział także dzieci, oczywiście pod warunkiem, ze dobrze znoszą kilkugodzinna jazdę samochodem. Dla maluchów może być to męczące, jednak nieco starsze dzieci zwykle są zachwycone i zapartym tchem przypatrują się egzotycznym zwierzętom, które podczas safari są na wyciągnięcie ręki.

Safari w Hluhluwe może zająć jeden dzień, jeśli jednak dysponujemy czasem, warto zdecydować się na kilkudniowe poznawanie afrykańskiej przyrody. W rezerwacie nie ma dwóch identycznych dni, a każda godzina wyprawy może przynieść nowe, ekscytujące spotkania i przygody.
Szczególnych wrażeń może dostarczać nocne safari. Afrykańska przyroda noc to bogaty świat, w którym wiele się dzieje. Dla wielu gatunków zwierząt noc jest czasem największej aktywności.